W marcu odnotowano w naszym kraju ponad 850 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń. W sumie od jesieni zachorowało już około 5 milionów osób, czyli najwięcej w ciągu ostatnich lat – wynika z najnowszych danych. Epidemiolodzy przypominają, że w Polsce sezon grypy trwa od października do maja.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku w Tarnowie i powiecie na grypę zachorowało 13 500 osób. 35 spośród nich z powodu choroby otrzymało skierowanie do lekarza. – Tegorocznych Świąt Wielkanocnych nie spędzimy, jak w ostatnich latach, pod presją covidu, upłyną one jednak pod pewną presją grypy – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Zalecił on także zachowanie ostrożności przy świątecznych, rodzinnych spotkaniach. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że ostatnio zaobserwowano niewielkie, ale jednak zwiększenie liczby zachorowań.
Grypa zwykle atakuje nagle i często wywołuje wysoką gorączkę. Objawia się bólami mięśni, stawów i głowy. W przeciwieństwie do przeziębień w czasie tej choroby rzadko występuje katar. Bardziej charakterystyczny jest suchy, męczący kaszel. Mogą ja też towarzyszyć brak łaknienia, nudności i wymioty. O ile nie dojdzie do powikłań choroba trwa około siedmiu dni. Kaszel i złe samopoczucie mogą utrzymywać się ponad 2 tygodnie.
Grypa może mieć również przebieg bezobjawowy lub z niewielkimi objawami. Powodem ciężkiego przebiegu są powikłania pogrypowe. Dodajmy, że według epidemiologów liczba chorych w bieżącym sezonie jest tak duża dlatego, ponieważ przeciw grypie zaszczepiło się do lutego zaledwie 5 proc. populacji. Specjaliści przypominają też, że choroba występuje przez cały rok, w różnym nasileniu w poszczególnych okresach.
